Wiem, że to monotematyczne, ale bezmyślna automatyzacja procesów prowadzi do takich głupot…
Właśnie się dowiedziałem, że rzeźnik, piekarz, kucharz i telefoniczny doradca ds. obsługi klienta, to zawody związane z mediami, dziennikarstwem, rozrywką i kulturą. Kiedyś miałem okazję pracować na fileciarce – super rozrywka! Układa się ryby w odpowiednim kierunku na tzw. raszkach, a maszyna dalej robi wszystko sama (a więc odcina głowę i wypruwa bebechy). Myślę, że rozbiór świni jest równie rozrywkowy.