Taką nazwę nosi mój nowy samochód: 16-letni Opel Astra. Z wielkim zapałem
zabrałem się za odrestaurowanie auta, ale póki co chciałem “przed zimą”
zabezpieczyć rdzewiejące placki. Wyczyściłem, zabezpieczyłem Fertanem, położyłem
podkład i lakier. Super!
Rdza zaczęła wyłazić w tych samych miejscach po dwóch tygodniach…
Ale czemu po dwóch tygodniach, a nie po dwóch miesiącach albo latach?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz