Ciekawe ile trzeba jeszcze zabrać praw jazdy, żeby ludzie nauczyli się, że ograniczenie prędkości w mieście nie jest im na złość... Jest dla bezpieczeństwa: ich, ogólnego i pozostałych użytkowników ruchu.
Jak się ma samochód, który może jechać 180km/h, nie oznacza to, że zezwala się na jazdę z taką prędkością jeździć po mieście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz