O to poprosił mój kolega, który rozmawiał z telefonicznym doradcą klienta z pewnej instytucji finansowej. O to poprosił, kiedy doradca powiedział mu, że "system nie pozwala na uzyskanie takiej informacji".
Kupiłem w Aliexpress zestaw bluetooth, tzw. interkom motocyklowy. Kupiłem go 28 sierpnia tego roku. Robiłem tam zakupy wielokrotnie i zawsze przesyłki dochodziły po 2-3 tygodniach, bez konieczności śledzenia przesyłki. Tym razem po miesiącu zaniepokoiłem się, że nic nie doszło. System śledzenia przesyłki w systemie Aliexpress kończył się na Chinach, a dokładnie na momencie opuszczenia Chin przez przesyłkę. Poprosiłem o wysłanie paczki do mojej firmy, która się mieści w Mierzynie. Niestety w adresie zrobiłem pewien błąd: napisałem wprawdzie Szczecin-Mierzyn, ale podałem mój domowy kod pocztowy, powiedzmy X. Kiedy to odkryłem, pomyślałem: trudno, albo dojdzie po kodzie (i tam mnie znajdą, gdyż mój listonosz mnie zna), albo dojdzie po nazwie miejscowości. A ulica, przy której znajduje się moja firma jest najdłuższą i główną w Mierzynie.
Po miesiącu oczekiwania stwierdziłem, że sprawdzę. Poszedłem do urzędu pocztowego w Mierzynie:
- A ma pan numer śledzenia przesyłki?
- Mam, ale chiński.
- Ale to nic, bo jak do nas przychodzi paczka, to automatycznie zostaje taki sam w naszym systemie śledzenia.
Sprawdziłem w domu:
Paczka przyszła 10 września do UP Szczecin 26. Po nieudanej próbie dostarczenia zdecydowano ją odesłać...
W sumie to nie dziwię się, że próba dostarczenia nie powiodła się, gdyż UP Szczecin 26 nie znajduje się ani w Mierzynie, ani w X, czyli "po moim kodzie" domowym.
Zastanawiam się dlaczego paczka dotarła do UP, który nie ma nic wspólnego ani z moim miejscem zamieszkania, ani Mierzynem - czyli z miejscami, które były w adresie dostawy.
Zastanawiam się, dlaczego uznano próbę dostarczenia za nieudaną - nie dostałem awiza!
Zastanawiam się, dlaczego po jednej próbie dostarczenia zdecydowano o odesłaniu przesyłki z powrotem.
I na koniec wisienka na torcie. Otóż w przypadku przesyłek zagranicznych reklamację może złożyć tylko nadawca... A więc moje roszczenia mogę sobie zaaplikować...
Jeśli Chińczycy reklamację wyślą pocztą...i nie dojdzie...to czy mogą złożyć reklamację?
OdpowiedzUsuńKoniec jest taki, że Chińczycy zwrócili pieniądze (po prawie dwóch miesiącach), Druga paczka jest w drodze ("My friend, China customs very slow"). Sezon się prawie skończył, a trzech panów czeka na sprzęt...
OdpowiedzUsuń