piątek, 31 października 2014

Przyjazny bank Raiffeisen

Moja firma ma konto w banku Raiffeisen. Aby zrobić przelew internetowy, muszę wetknąć "takie cóś" w gniazdo USB i dopiero wtedy system pozwoli na przelanie pieniążków.

Rozumiem - taki system zabezpieczeń wymyślili.

W pracy używam komputera Mac, co jak się okazało jest sporą przeszkodą, gdyż nie jest oparty na jedynie słusznym systemie Windows. Aby to "takie cóś" system "widział" należy zainstalować oprogramowanie firmy Comarch. Oczywiście na Maca to nie jest takie proste i aby za dużo się nie rozpisywać powiem tylko, że jakiś czas temu za pomocą infolinii (a jakże!) udało mi się to zrobić ("zwykły" link "pobierz" ściągnął coś, co zainstalowało się, ale nie działało).

Jakież było moje zdziwienie, gdy przedwczoraj chciałem zrobić przelew, a tu wyskakuje błąd. Zadzwoniłem więc do banku (tzn. na jedną z moich ulubionych infolinii), wysłuchałem świetną ofertę (ale postanowiłem nie pytać o nią) i... oczywiście wybrałem niewłaściwą opcję (system dawał mi opcje, które za nic nie chciały pasować do mojego pytania). W sumie dość szybko zgłosiła się tzw. miła pani, która poprosiła, żebym poczekał, ona spyta w dziale technicznym (hurra! nie próbowała mnie przełączyć, co zwykle kończy się rozłączeniem i ponownym przedzieraniem się przez opcje systemu).

- "Czy używa pan systemu jo-se-mi-te?" - usłyszałem w słuchawce. 
- "Tak" - odparłem. 
- "Acha, to z tym systemem smart card toolbox nie działa..."
- "To co mam zrobić, żeby zrobić przelew?"
- "Tu dział techniczny odpisał mi, że może zrobić pan downgrade systemu do wersji Mavericks"
- "Wybaczy pani, ale nie będę zmieniał systemu, żeby zrobić przelew w banku!"
- "Może pan zrobić przelew telefonicznie, ale widzę, że u pana ta opcja jest nieaktywna, a więc musi pan udać się do banku, żeby ją aktywować"
- "Wie pani co? Ja muszę ten przelew zrobić teraz... Co mam zrobić, żeby przelew zrobić teraz?"
- "Tu dział techniczny podał mi drugą opcję, że może pan spróbować zrobić przelew z innego komputera, który ma współpracujący system".

Podziękowałem pani za porady...

Czuję się osaczony przez systemy zabezpieczeń, które najbardziej są upierdliwe dla mnie. Przestępca i tak sobie poradzi... Ale o tym przy innej okazji.

1 komentarz: